Dobra rada, jeśli chcecie kupić dobre, duże i tanie dynie zawsze należy robić to na ostatni moment, kiedy sprzedawcy dyń wiedzą że jutro dynie mogą sobie w kieszeń wsadzić, to zejdą z ceny nawet o 80 %. Przykładem są te dynie na zdjęciu, największa ta na której siedzi mój syn 26 kg, córka siedzi na 15 kg i mała w rączkach mojego syna 3 kg. Za całość zapłaciłem 12 zł, normalnie musiałbym zapłacić
przynajmniej 30zł.
SKŁADNIKI
1. Dynia 1kg obranej
2. Jajko 2 szt
3. Mąka pszenna 100-150 g (zależy jaka dynia)
4. Sól ,Pieprz, cukier ,do smaku
5. Tłuszcz do smażenia
WYKONANIE
Całość dyni trzemy. Ja do tego tradycyjnie używam robota kuchennego.
Po starciu dyni na delikatną papkę, wbijamy do niej jajka(oczywiście wcześniej sparzone).
Następnie dodajemy przyprawy, mąkę i mieszamy na wolnych obrotach do uzyskania gładkiej masy.
Tak przygotowaną masę smażymy na rozgrzanym tłuszczu. Można smażyć małe placuszki ale również można smażyć duże placki wielkości naleśników.
Po usmażeniu można podawać z cukrem, śmietaną, jak kto woli.
Zaleta placków z dyni jest to że nawet jak wystygną smakują jak świeże i druga ważna sprawa moja córka która powiedziała że nie tknie placków zrobionych ze straszydła zjadła ich aż 5 szt.
Do placków z dyni można również zetrzeć marchew, pietruszkę, seler, oczywiście zachowując umiar w ilości gdyż jeśli dodamy za dużo innych warzyw zabijemy smak dyni no i dzieci zorientują się że to nie są zwykłe placki z ziemniaków i mogą odmówić spożycia.
Smacznego